nazwa gastronomii

Trzy romanse z dobrą nazwą gastronomii [INSPIRACJE]

Szukasz oryginalnej nazwy lokalu gastronomicznego, z którą stworzysz poważny związek? Może najpierw mały romansik…? Zobacz jak to robią w Hotelu Wieniawski.

 

Nazwa oddziałująca na emocje to jeden ze sprawdzonych sposobów na wyróżnienie się, przyciągnięcie uwagi i zapadnięcie w pamięć odbiorcy. Nie każda branża chce lub może sobie pozwolić na nazwę rozgrzaną emocjonalnym żarem, a jednocześnie nie każda firma na w sobie tyle odwagi, aby pokazać więcej finezji, pasji czy miłości w nazwie.

To może chociaż mały romansik?

„Romans” to niewątpliwie słowo budzące emocje. Wręcz całą paletę emocji: od miłosnych uniesień aż po burzliwe kontrowersje. Jedni słysząc „romans” czerwienią się ukradkiem spoglądając na żonę, w innych wzbiera oburzenie. To pojęcie, obok którego trudno przejść obojętnie – czemu nie wykorzystać go na szyldzie firmy?

Słowo „romans” jest o tyle ciekawe, ponieważ nie jest tak powszechnie wykorzystywane, jak np. miłość czy słowo „love” stanowiące trzon wielu nazw lub dodawane jako przyrostek do słów tworzących markę (Kapslove, Karmellove).

Wpisując hasło „romans” w wyszukiwarce KRS widzimy raptem kilka wyników: kawiarnię, kwiaciarnię, a nawet RomanServices, co z romansem ma jedynie czysto językowy związek.

Czyżby przedsiębiorcy bali się romansu? Nie w Lublinie, gdzie hotelowa restauracja została nazwana Trzy Romanse.

To niewątpliwie ciekawa nazwa dla gastronomii, która działa na wyobraźnię i zarazem daje szerokie pole do popisu zarówno dla właścicieli w promocji marki, jak i dla klientów: „Kochanie, byłem dziś w Trzech Romansach. Było świetnie!”

Skąd taki kreatywny pomysł na nazwę firmy zapytaliśmy w Hotelu Wieniawski odpowiedzialnym za romanse.

Agnieszka Smolarz, specjalista ds. sprzedaży i marketingu: Nazwa restauracji Trzy Romanse pochodzi tak naprawdę od nazwy utworu Henryka Wieniawskiego, którego osoba była inspiracją dla samej nazwy hotelu. Słynny skrzypek i kompozytor urodził się w Lublinie. Nazwami jego utworów nazwane zostały również inne pomieszczenia w naszym obiekcie – np. sale konferencyjne Allegro i Rondo. Nazwa Trzy Romanse jest odbierana raczej żartobliwie, czasem dwuznacznie. Nasi stali goście często mówią ze śmiechem, że przyszli do nas na „trzy romanse”. Jest pozytywnie odbierana i przede wszystkim budzi zainteresowanie. Chętnie ją wykorzystujemy do promocji marki.

Pomyśl o Trzech Romansach, gdy będziesz tworzył stały związek z własną nazwą lokalu gastronomicznego.

 

Komentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *