Jak nazwać firmę szkoleniową, aby wykształcić silną markę? Sprawdź jakich błędów unikać jak ognia, aby wypracować oryginalną i chwytliwą nazwę firmy szkoleniowej i edukacyjnej.
Podobno człowiek uczy się na błędach. Niestety nie w namingu. Tu raz popełniony błąd – źle wybrana nazwa firmy szkoleniowej – ciągnie się za Tobą przez resztę życia. Dlatego szukając odpowiedniej nazwy dla firmy, niezależnie czy są to szkolenia z rozwoju osobistego, coaching dla firm, szkolenia dla managerów czy też e-learning, lepiej uczyć się na błędach już popełnionych przez innych przedsiębiorców, szkoleniowców i coachów. Oto sześć najczęściej powielanych błędów z którymi mierzą się ludzie biznesu w drodze do idealnej nazwy.
Błąd 1: Tworzenie nazwy dla firmy szkoleniowej „na szybko”
Otwieranie działalności gospodarczej wiąże się z całym szeregiem działań i formalności. Nie tylko w samym urzędzie przy rejestracji firmy – choć tu, trzeba przyznać, „papierologia” ograniczona została do minimum. Również przy organizacji spraw księgowo-kadrowych, planowaniu działań promocyjnych, budowie platformy edukacyjnej, tworzeniu harmonogramów szkoleń, zakładaniu fanpage’a itp. Czasem w natłoku działań brakuje czasu na niezmiernie ważny element działalności od którego w zasadzie wszystko się zaczyna, który pierwszy rzuca się w oczy przy kontakcie z firmą. Chodzi oczywiście o znalezienie dobrej nazwy.
„Aaa, wymyślę coś na szybko przy wypełnianiu dokumentów.” Czasem faktycznie się to udaje. Czasem. Pośpiech nie sprzyja kreatywnemu procesowi stworzenia oryginalnej nazwy firmy oferującej kursy i szkolenia. Wręcz przeciwnie: sprawia, że decydujesz się na pierwszą-lepszą nazwę, która przyjdzie do głowy. A mówimy przecież o nazwie, z którą chcesz spędzić całą resztę zawodowego życia! Takich wyborów nie dokonuje się naprędce, na szybko, na kolanie.
Błąd 2: Mylenie nazwy firmy edukacyjnej z marką
Apple to nazwa prawdopodobnie najczęściej stawiana na piedestale jako wzór przez wiele osób, klientów agencji namingowych szukających dla siebie idealnej nazwy. Choć jest to oczywiście nazwa marki elektroniki użytkowej, a nie firmy szkolącej, to na wielu przedsiębiorcach robi wrażenie swoją prostotą, uniwersalnym charakterem. „Jest prosta i wyjątkowa!” I tu dochodzimy do sedna. Wyjątkowa jest nie sama nazwa, tylko stojąca za nią marka.
Apple to zwykły owoc, jabłko. Niemniej dzięki budowanemu przez lata wizerunkowi (i środkom przeznaczonym na promocję) – większość nie widzi tu samego jabłka, tylko technologiczne innowacje, emocje i wartości wyznawane i promowane przez markę. Przez markę, nie nazwę! W niej jest tylko jabłko. I jabłko było na początku, zanim marka stała się powszechnie rozpoznawalna. Warto o tym pamiętać, gdy szukasz podobnej do Apple nazwy dla firmy.
Mylenie nazwy z marką – ZOBACZ VIDEO:
Błąd 3: Ściskanie pojęć w ultrakrótką nazwę e-learningową
Małe jest piękne – również w namingu firm, ale do pewnych granic. Gdybyśmy mieli zdecydować jakie nazwy są łatwiejsze do zapamiętania, prostsze do wymówienia, to w większości przypadków odpowiedź brzmiałaby: krótkie nazwy. Krótkie jest lepsze, ale nie kosztem jakości, czytelności, zrozumiałości nazwy.
Tymczasem w poszukiwaniu maksymalnie krótkiej nazwy firmy szkoleniowej z dostępną domeną internetową bez żadnych kresek i dopisków – nierzadko powstają mało estetyczne nazewnicze potworki. Zbitki kilku liter, które są trudne do wymówienia i w żaden sposób nie odnoszą się do firmy, profilu działalności czy oferowanych przez nią korzyści.
A przecież nazwa to twór, który musi samodzielnie radzić sobie na rynku. Pisaliśmy o tym na blogu: nazwa firmy nie ma adwokata, musi obronić się sama. Nie będzie nikogo obok niej do tłumaczenia, wyjaśnienia co ona oznacza. Dlatego też zamiast maksymalnie krótkich zbitek liter, które nie znaczą nic, sięgnij po odrobinę dłuższą (dźwięczną) nazwę, która co nieco powie o firmie i korzyściach przekazywanych podczas szkoleń.
Błąd 4: Uleganie trendom w nazwie firmy oferującej usługi szkoleniowe
Każdy z nas ma jakiś swój ulubiony film, serial, piosenkę czy grę komputerową. Czasem aż korci, żeby sympatię do danego dzieła wynieść poza ramy książki czy ekranu komputera / telewizora. Może jako nazwa firmy edukacyjnej? Odradzamy! Choć ceniony serial, gra czy piosenka mogą być dzisiaj kojarzone przez większość, to już za parę lat mogą odejść w niebyt. Nikt z uczestników Twoich szkoleń nie będzie rozumiał, dlaczego akurat to słowo znalazło się na Twoim szyldzie.
To, co dziś jest modne, jutro może stać się też wyrazem obciachu. W namingu wyrazistym tego przykładem są nazwy z końcówką EX, których wysyp można było zaobserwować w latach 90-tych ubiegłego stulecia. EX miał dodać bardziej międzynarodowego wydźwięku firmom, które wybierały się z towarami czy usługami na obce rynki. Szybko jednak przyrostek pojawił się na szyldach firm, które nawet nie planowały wychodzić poza swoje miasto czy województwo. EX wyrastał za EX-em, bo każdy chciał być EX… Wreszcie EX-mania minęła, a nazwy z tym przyrostkiem pozostały.
Błąd 5: Zapominanie o weryfikacji rejestrów
Rejestrując działalność w urzędzie nikt nie powie „Przepraszam, ale ta nazwa jest już zajęta.” Nic dziwnego, że w branży usługowej i budowlanej działa na polskim rynku kilka tysięcy firm nazywających się Marbud lub wykorzystujących to słowo w swojej nazwie. Czy faktycznie warto iść w tym kierunku, narażać się na wtopienie w szary tłum i mylenie jednej firmy z drugą?
Dlatego przed ochrzczeniem działalności sprawdź popularność danej nazwy w rejestrze przedsiębiorstw. Jeżeli nazwa jest tak popularna – odpuść sobie i szukaj dalej. Wybierz taką nazwę firmy szkoleniowej, której jeszcze nikt nie wykorzystał w Twojej branży.
Prawda jest taka, że z formalnego punktu widzenia nie ma przeciwwskazań do posługiwania się taką samą nazwą firmy, z wyjątkiem powszechnie znanych oraz renomowanych znaków towarowych. Niemniej zawsze istnieje ryzyko, że trener czy coach zajmujący od dłuższego czasu nazwę X zastrzeże ją w Urzędzie Patentowym i oskarży drugą, młodszą firmę X o wykorzystanie nieswojej renomy, popularności.
Błąd 6: Szukanie nazwy szkoleniowej samemu…
…skoro jest agencja namingowa, która robi to zawodowo! Tworzenie nazw to tutaj chleb powszechni.
Jeśli nie wiesz jak nazwać firmę szkoleniową, nie chcesz popełnić któregoś z powyższych błędów – zapytaj o nazwę dla siebie: